Jak się bawić ze szczeniakiem, czyli polecane zabawki dla szczeniaka
Zabawa stanowi bardzo ważny element życia naszego pupila. Pełni ona nie tylko funkcję rozrywkową, ale w dużym stopniu wpływa na budowanie więzi z opiekunem oraz na rozwój psychosomatyczny. Zarówno sama zabawa, jak i zabawki powinny być dopasowane do wieku szczeniaka, dzięki czemu będą dla maluszka bezpieczne, a także dostarczą odpowiednich bodźców rozwojowych. Jakie zabawy oraz zabawki warto zorganizować dla szczeniaka? Oto moja subiektywna lista zabawek i zabawek polecanych dla szczeniąt.
Pierwsze zabawy ze szczeniakiem
Przeważnie szczeniak trafia do naszego w domu w wieku 7-10 tygodni. Tak maluszek nie ma jeszcze w pełni rozwiniętej koordynacji ruchowej, jest delikatny i dopiero poznaje otaczający go świat.
Nasze doświadczenie pokazuje, że tak małe szczeniaki rzadko kiedy zainteresowane są kupowanymi zabawkami, a całą swoją uwagę kierują na przedmioty znajdujące się w ich otoczeniu, zwłaszcza jeśli błyszczą, szeleszczą lub szybko się przemieszczają.
Czym więc zainteresować szczeniaka?
- Pomponik na sznurku – prosta zabawka do wykonania ze sznurka, tasiemki, na której zawieszamy kawałek materiału, pomponik czy jakikolwiek inny lekki i miękki materiał. Zadaniem szczeniaka będzie pogoń za intrygującą końcówką sterowaną naszymi rękami. Pamiętajmy jednak o tym, aby nie przesuwać zabawki zbyt szybko, gdyż piesek może za bardzo się rozpędzić i w konsekwencji nie wyhamować na czas przed meblami czy ścianą.
- Dźwięki – kolejna zabawa to oswajanie dźwięków. W tym wieku niemal każdy dźwięk jest dla szczeniaka nowością i zwykle słysząc go po raz pierwszy okazuje zdziwienie przekręcając zabawnie głowę w bok lub szczekając. Do tej zabawy wystarczy nam telefon, za pomocą którego będziemy puszczać różne dźwięki, które maluch może usłyszeć w swoim życiu: odgłosy zwierząt, wirowanie pralki, dźwięk odkurzacza, suszarki czy blendera, a także dźwięk dzwonka do drzwi. Podczas tej zabawy warto obserwować szczeniaka. Jeśli zauważymy, że któregoś dźwięku się boi, spróbujmy go z nim oswajać. Pod żadnym pozorem nie głaszczmy i nie przytulajmy malucha, który przestraszony dźwięku podwinie ogon i wtuli się w nasze ramię, gdyż w ten sposób tylko utwierdzimy go w przekonaniu, że słusznie wykazuje strach. Dobrym rozwiązaniem jest zignorowanie strachu i zachowywanie się zupełnie normalnie, a także zajęcie go jakąś inną zabawą – będzie to dla pieska sygnałem, że nie ma żadnego zagrożenia związanego z danym dźwiękiem.
- Zabawy węchowe – to świetna zabawa dla szczeniaka, zwłaszcza tego, który uwielbia jeść 🙂 Wystarczy przygotować ręcznik lub ściereczkę, w którą zawijać będziemy smakołyki. Ja zwyke wiążę ze sobą dwa rogi ręcznika i w fałdki wpycham smakołyki, a następnie całość zawijam, wiążę sznurkiem i pozostawiam na podłodze. Maluch ma zagwarantowaną świetną zabawę na kilka do kilkunastu minut. Zabawa doskonale rozwija zmysł węchu i dla maluszka jest bardziej męcząca niż bieganie za sznurkiem 🙂
Pierwsze zabawki dla szczeniaka
Młode szczenięta są w ciągłym ruchu i szybko nudzą się daną czynnością. Dlatego tak ważne jest, aby dostarczać im jak najwięcej bodźców. Warto zaopatrzyć się również w zabawki, którymi piesek sam będzie się bawił bez naszego udziału, co przyda się zwłaszcza wtedy, gdy będziemy musieli zostawić malucha na kilka minut samego w pokoju.
Zabawki węchowe
W przypadku moich psów świetnie sprawdziła się zabawka Trixie Dog Activity Flip Board, która jest dobrym wstępem do zabaw węchowych. Można w niej ukryć smakołyki, które szczeniak będzie musiał znaleźć i wydobyć spod klocków, przesuwając nosem lub łapą poszczególne elementy konstrukcji czy uwalniając zapadkę. Zabawka uczy sprytu, logicznego myślenia oraz rozwija zdolność… kombinowania 🙂
Jako zabawki węchowe świetnie sprawdzają się różnego rodzaju kule – smakule i konga, w których można ukryć przysmaki, a maluch sam będzie musiał je wyjąć.Takie zabawki są bardzo absorbujące i świetnie sprawdzają się w przypadku, gdy szczeniak musi sam zająć się zabawą.
Pamiętajmy tylko o tym, aby kontrolować ilość smakołyków, które szczeniak dostaje za pomocą takich zabawek, gdyż może się okazać, że w ten sposób za bardzo podniesiemy dzienną kaloryczność spożywanego pokarmu.
Moim sposobem na to jest odmierzanie dziennej porcji karmy i przeznaczenie jej części (na przykład tej popołudniowej) na zabawę za pomocą zabawek węchowych. Dzięki temu szczeniak dostaje dokładnie taką porcję jedzenia, jaką potrzebuje, a ja mam pełną kontrolę nad tym, ile zjada w ciągu dnia.
Gryzaki
To jedna z ulubionych i najczęściej wybieranych zabawek dla szczeniąt, zwłaszcza w okresie wymiany zębów, które ma miejsce mniej więcej w okresie 4-5 miesiąca. Wszelkiego rodzaju kostki i piłeczki z wypustkami sprawdzą się tu doskonale.Jeśli więc zauwazymy, że w tym okresie piesek zaczyna gryźć co popadnie, koniecznie zainteresujmy go gryzakami.
Wybierajmy gryzaki odpowiednie nie tylko do wieku, ale również wielkości szczeniaka. Pamiętajmy o tym, że szczeniak nie odróżnia rzeczy jadalnych od niejadalnych i jeśli wybierzemy zbyt małą zabawkę, będzie ją próbował zjeść, co może skończyć się poważnymi problemami zdrowotnymi.
Najlepiej sprawdzą się gryzaki w formie:
- Gumowych kości z wypustkami, które delikatnie masują zęby
- Sticków z karbowaną powierzchnią, w której możemy dodatkowo ukryć małe przysmaki
- Gryzaków z piszczałką ukrytą wewnątrz,którą można uruchomić poprzez ściśnięcie zębami w odpowiednim miejscu.
Piłeczki
Każdy młody psiak uwielbia piłeczki. Pozwalają one bowiem na aktywną zabawę zarówno w domu, jak i na świeżym powietrzu. Dla kilku-kilkunastytygodniowego szczeniaka najlepsze będą piłeczki z wypustkami, wykonane z niezbyt twardego materiału, aby maluszek mógł swobodnie chwycić przedmiot i ściskać ząbkami. Unikajmy jednak piłeczek zbyt małych, które piesek może niechcący połknąć podczas ekscytującej zabawy, a także takich, które posiadają łatwe do odgryzienia, a więc i połknięcia elementy.
Szarpaki
Dla młodszych szczeniąt szarpak będzie doskonałą zabawką, dzięki której będzie on mógł próbował swych sił w przeciąganiu. Zabawa z szarpakiem jest dla szczeniaka dość męcząca, więc jeśli malec ma w sobie dużo energii, koniecznie sprawmy mu takie akcesorium. Zabawka ta ma jeszcze jedną zaletę – otóż do zabawy nią potrzebny jest również opiekun, który trzyma w dłoniach jeden koniec szarpaka, podczas gdy za drugi ciągnąć będzie piesek. Zabawa ta doskonale wpływa na budowanie więzi ze szczeniakiem, pozwala kontrolować jego zachowania i uczyć tych prawidłowych. Ważne, aby nie bawić się zbyt agresywnie, nie szarpać zbyt mocno i dawać wygrywać raz sobie, raz pieskowi, co będzie dla niego motywacją do dalszej zabawy. Jeśli tylko jedna strona będzie wygrywać przeciąganie szarpaka, zabawa stanie się dla szczeniaka nudna.
Zabawy ze starszym szczeniakiem
Szczenięta, które ukończyły 4-5 miesiąc, są już dużo bardziej wymagające, jeśli chodzi o zabawy. Mają też dużo bardziej rozwiniętą koordynację ruchową, refleks oraz siłę. Jak się bawić ze szczeniakiem w tym wieku? Mamy tu naprawdę duże pole do popisu i ogranicza nas tylko nasza wyobraźnia. Warto ukierunkować zabawy na rozwijanie poszczególnych zmysłów czy cech bądź umacnianie pożądanych zachowań. Dzięki temu zabawa będzie atrakcyjna dla szczeniaka i jednocześnie będzie pełniła funkcję edukacyjno-wychowawczą.
- Zabawy węchowe – według mnie to jeden z najlepszych sposobów na zajęcie uwagi szczeniaka. Nie potrzebujemy do niej praktycznie żadnych akcesoriów, oprócz przysmaków. Gdy pies jest w innym pomieszczeniu, ukrywamy małe przysmaki w różnych miejscach, kątach i szczelinach, a następnie wpuszczamy do pokoju psa i zachęcając go jednym smakołykiem namawiamy do szukania. Taką zabawę możemy z czasem utrudniać, ukrywając przysmaki w coraz mniej dostępnych miejscach, wymagających od psa większego sprytu i skupienia. Po 15 minutach zabawy szczeniak jest w widoczny sposób zmęczony, nawet bardziej niż po 15 minutach aktywnej zabawy w gonienie piłeczki.
- Zabawa w chowanego – to moja ulubiona zabawa, gdyż sama aktywnie w niej uczestniczę. Jeśli szczeniak nie potrafi jeszcze zostać na komendę w danym miejscu, do zabawy może być potrzebna jeszcze jedna osoba, która przytrzyma lub zajmie uwagę psa, abyśmy mogli się ukryć, na przykład w szafie, na balkonie, za kanapą, pod biurkiem. Na sygnał, którym może być imię psa lub komenda “Szukaj” szczeniak ma za zadanie rozpocząć poszukiwania. Gdy już nas znajdzie, zostaje sowicie nagrodzony pieszczotami lub przysmakiem, a w tym czasie druga osoba może się ukryć. I tak w kółko 🙂
- Zabawa w komendy – nauka komend czy sztuczek to doskonały sposób na pożyteczną rozrywkę pod warunkiem, że będzie przebiegała w pozytywnej atmosferze. Uczenie się sztuczek jest dla psa atrakcyjne tylko wtedy, gdy traktuje to jako zabawę i nie jest karcony za źle wykonane zadanie. Wybierzmy jedną komendę na tydzień, której będziemy szczeniaka uczyć i codziennie poświęćmy mu 5-10 minut na jej naukę i utrwalanie. Nie przejmujmy się, jeśli szczeniak nie będzie na początku słuchał, to ma być zabawa, a nie wojskowa musztra. Taka zabawa w naukę komend doskonale umocni więź między wami, nauczy szczeniaka posłuszeństwa, a opiekuna cierpliwości 🙂
Zabawki dla starszego szczeniaka
W przypadku starszych szczeniąt mamy bardzo szeroki wybór zabawek. Psy w tym wieku mają już wystarczająco rozwinięte zmysły, aby bawić zabawkami edukacyjnymi, węchowymi, wzmacniającymi refleks oraz siłę. W przypadku moich psów w okresie szczenięcym najlepiej sprawdziły się następujące zabawki:
- Szarpaki – zarówno te wykonane z plecionego sznurka, z piłeczką na końcu, jak i te naturalne, wykonane z bawełnianego sznurka zakończonego porożem. Moje psy uwielbiają zabawę szarpakiem i codziennie staram się poświęcać na nią około 10-15 minut. Natomiast po zakończeniu zabawy szarpak jest chowany, w przeciwnym razie zostałby rozszarpany i pożarty przez psy 🙂
- Kule – smakule i konga – zabawki pozwalające ukryć w nich smakołyki świetnie sprawdzają się w każdych warunkach i pozwalają zająć uwagę psa na pewien czas. Wybieram zwykle takie zabawki, w których mogę ukryć różnej wielkości smakołyki czy wcisnąć do środka pastę mięsną. Po każdej zabawie taką smakulą należy dokładnie umyć zabawkę z resztek jedzenia.
- Piłki – różnej wielkości. Do rzucania, turlania. Nie ma chyba szczeniaka, który nie zainteresowałby się piłką. Zabawa piłką może być urozmaiceniem spaceru, jednak rzucanie piłki nie powinno trwać zbyt długo. 5 minut w zupełności wystarczy. W przeciwnym razie pies będzie zafiksowany na rzucanie, co może przerodzić się w prawdziwą manię. Jeśli chcemy zmęczyć psa za pomocą piłeczki, połączmy to na przykład z nauką komend, gdzie nagrodą będzie rzucenie piłeczki.
Zachęcam również do przejrzenia oferty zabawek w moim sklepie 🙂
Mam nadzieję, że propozycje zabaw oraz zabawek dla szczeniąt będą dla Ciebie inspiracją do znalezienia idealnego sposobu rozrywki dla Twojego szczeniaka.
1 comment